aniol

Ciotka Irena
miała brudne paznokcie
i żółte pięty

Rozgarniała popiół
pogrzebaczem szarym jak włosy
wykładając racjonalną teorię nawożenia

brudne paznokcie
sunęły po twarzy
żłobiąc bruzdy pod nowe zasiewy

Ciotka Irena
hołubiła pod sercem
Polę Negri i Trofima Łysenkę

kościstymi palcami
zamykał skobel furtki
na rzepakowym polu

Comments powered by CComment


Copyright © 2004-2017 Jacek Dobrzyniecki.
Zawartość strony jest dostępna na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 2.5 Polska
licencja
Wykorzystanie odmienne od warunków licencji wymaga kontaktu z autorem
Stworzone dzięki Joomla!. Valid XHTML and CSS.