aniol

stuk kół
zza okien
dobiega
głos orkiestry
grającej na harfach
na dachu wagonu
patrzą w gwiazdy
flecista
zgubił flet
i wali z furią w dach
a stuk kół usypia
zza okien
dobiega
dźwięczenie harfy
harfistka jest pokojówką
gra w białym fartuszku i granatowej sukience
jak przez mgłę
organy
z dachu
rozwijają się
na horyzoncie wzdłuż i w górę
jak zorza polarna
grają
faliście wszystkimi barwami tęczy
piszczałki jak kolumny podpierające niebo
klawisze z kości słoniowej
żółte jak ząb chińczyka
klawisze z kości słoniowej
naciska smok palący opium
smok w amoku
z furią naciska klawisze
pędzi pociąg
z orkiestrą na dachu
stuk kół
i posiew deszczu
i jeszcze harmonijka
wydzwania w ciemnościach

Comments powered by CComment


Copyright © 2004-2017 Jacek Dobrzyniecki.
Zawartość strony jest dostępna na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 2.5 Polska
licencja
Wykorzystanie odmienne od warunków licencji wymaga kontaktu z autorem
Stworzone dzięki Joomla!. Valid XHTML and CSS.