Bo, proszę pani, po co pani stoi
tak tutaj w bramie, gdy zaspy po łokcie?
Pani jest zimno czy się pani boi?
Dlaczego pani obgryza paznokcie?

No, proszę pani, po co się certować?
Zapraszam panią do siebie na górę.
Można się u mnie przed tym śniegiem schować
będzie kiełbasa, znajdzie się ogórek

Tam, proszę pani, nie jest wcale strasznie
zimno, to prawda, ale jest przytulnie.
Czasem mi tylko ktoś za oknem wrzaśnie
powie, co myśli o wszystkich ogólnie.

Nie, proszę pani, proszę już nie płakać,
przy takim mrozie to bardzo niezdrowe.
Lepiej pobiegać lub w miejscu poskakać,
założyć szalik i czapkę na głowę.

Nie, proszę pani, to nie jest nic złego,
dlaczego pani chce zaraz uciekać?
Dlaczego pani tak boi się śniegu?
Ja zaraz przyjdę, proszę tu poczekać...

grajek

Comments powered by CComment


Copyright © 2004-2017 Jacek Dobrzyniecki.
Zawartość strony jest dostępna na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 2.5 Polska
licencja
Wykorzystanie odmienne od warunków licencji wymaga kontaktu z autorem
Stworzone dzięki Joomla!. Valid XHTML and CSS.